Adobe XD – jak oceniamy program po kolejnych aktualizacjach?

11 grudnia 2018

Jak widać, na dobre zaprzyjaźniliśmy się z Adobe XD. Program, który może na początku nie był idealny od początku do końca, obecnie cały czas jest udoskonalany i aktualizowany, by maksymalnie dopasowywać go do potrzeb klientów. Warto dodać, że na oficjalnym forum Adobe można cały czas zgłaszać prośby, błędy i pomysły na zmiany softu, które twórcy zdają się brać sobie do serca i cały czas rozwijają.

 

Przypomnijmy, że w domyśle, Adobe XD miał, przepraszam – ma zastąpić takie programy jak Sketch czy Axure. Jednym słowem – wszędzie tam, gdzie wymagane będzie tworzenie makiet stron www czy aplikacji, mamy sięgać po XD. Czy tak się już dzieje…?

 

Po części tak. Aktualizacje, które wprowadziły szybkie prototypowanie, możliwość eksportu i publikacji klikalnych makiet witryn stały się wręcz szałem, wśród klientów. W końcu oto, mogą oni zobaczyć swoją stronę “na żywo”, klikalną, która w jakiś sposób żyje i można się po niej poruszać, a nie jest to statyczny obrazek jpg, z którego czasem niewiele wynika – zwłaszcza, jeśli klient nie potrafi w żaden sposób sobie wyobrazić pewnych funkcjonalności czy efektów.

Poza tym, możliwość powielania i szybkiego wgrywania żądanych fotografii w projekt także mocno usprawniło cały proces. Dodatkowo katalogowanie styli i symboli sprawia, że material design system staje się oczywisty, przejrzysty i po prostu piękny 🙂

 

Znana już funkcjonalność – możliwość projektowania, także przesuwania i dowolnego ustawiania artboard’ów jest, zwłaszcza po photoshopie, wybawieniem. Oczywiście praca na kompozycjach jest także możliwa w Photoshopie, jednak szybko przekonamy się, że przy 10cio zakładkowej stronie, po prostu nie otworzymy takiego psdka, na wolniejszym sprzęcie.

 

Tak jak wspomniano, oprogramowanie jest tworzone od totalnego zera i cały jest jest rozwijane. Dlatego też jest jeszcze kilka dość ważnych funkcji, które nie zostały wprowadzone.

Wprowadzono np. możliwość pisania a także instalowania pluginów, przypominających te wordpressowe, jednak, oczywiście z inną funkcjonalnością. I tak oto, pomimo, że w oficjalnej wersji nie ma ikonki, która pozwoliłaby na pisanie wersalikami, userzy stworzyli po prostu wtyczkę, która taką funkcjonalność tworzy. Z pluginów znajdziemy także taką, która daje możliwość edycji zdjęcia – głównie jasność czy balans bieli. Przydałyby się jeszcze operacje na krzywych czy kolorowanie nadające poszczególne tonacje.

Ciekawa jest także wtyczka, która działa na zasadzie zbioru ikonek. Po rejestracji swojego konta możemy wybierać i szybko przeciągać wybrane ikonki do projektu. Wszystkie są oczywiście w formacie svg, więc nie ma konieczności pobierania ich osobno.

 

Cały czas brakuje jeszcze także integracji plików psd z xd, mocno ułatwiłoby to pracę i całkowite zaprzestanie projektowania stron w Photoshopie. Patrzymy jednak z nadzieją w przyszłość i liczymy, że finalnie będzie to idealny produkt nie tylko dla UX designera czy webdesignera, ale także dla project managerów czy programistów.