Gradienty i cienie vs. flat design – o co tyle szumu?

19 czerwca 2018

Wraz z ekspansją wszelakich urządzeń mobilnych, a w związku z tym, odejściem stron www, tworzonych na Flashu, światowy design poszedł w stronę minimalizmu. Można powiedzieć, że takiego aż do przesady – swojego czasu wręcz maniakalnie były tworzone witryny mocno ascetyczne, oszczędne w kolorach i formach – wszystko dla maksymalnej czytelności i przejrzystości na smartfonach czy tabletach.

Z tego “nurtu” powstał tzw. Flat design, czyli projektowanie płaskie. To styl projektowania, który zakłada wyeliminowanie takich elementów, jak: gradienty, cieniowanie, odblaski, lustrzane odbicia, faza-płaskorzeźba. Polega na ograniczeniu liczby kolorów i stosowaniu tylko prostych kształtów i topografii. Aplikacje stworzone przy pomocy Flat Designu bardzo często skupiają się na odpowiednim połączeniu kolorów, wyeksponowaniu treści (np. przez duże litery, zastosowanie odpowiedniej czcionki lub pogrubienia, wyróżnienie nagłówków, krótkich bloków tekstu wprowadzającego, wyliczeń). Bardzo często spotyka się również wykorzystanie najnowszych technologii jak html5/css3,efekty typu parallax, które powodują nachodzenie na siebie tła poszczególnych części. Wynikiem zastosowania tych zabiegów jest fakt, że wykonany w ten sposób projekt prezentuje się przejrzyście, jest czytelny, ale niepozbawiony efektów.

Prekursorem i chyba pierwszym flat designem “live” popisał się… Microsoft. Dokładnie wersja systemu Microsoft 8, gdzie po raz pierwszy ujrzeliśmy kafelkowe, kolorowe menu, bez mnogości gradientów czy “wypukłych” przycisków, buttonów, komunikatów.

Podstawą powstania tego nurtu są nawyki użytkowników oraz nowe możliwości korzystania z urządzeń mobilnych w celu przeglądania strony internetowych lub aplikacji. Flat Design powstał właściwie z braku odpowiedniego rozwiązania, które pomogłoby stworzyć stronę ładującą się możliwie szybko. Projektowanie płaskie sprawia, że ilość potrzebnych do załadowania obrazków jest ograniczona. W porównaniu z wcześniejszymi typami grafiki, gdzie trzeba było czekać na załadowanie tzw. szkła, obecnie wszystko opiera się na CSSach, których wyświetlenie wiąże się jedynie z interpretacją kodu.

No dobrze, tylko, że obecnie, standardy kodowania zmieniły się i rozwinęły na tyle, że w zasadzie, na dzień dzisiejszy, nie ma konieczności stosowania flat designu. Trend jednak stał się na tyle modny i chętnie wykorzystywany, że dziś nikt nie wyobraża sobie strony internetowej z mnogością gradientów czy płaskorzeźb.

Webdesignerzy jednak postanowili połączyć niedawno oba style – coraz więcej bowiem mamy w sieci stron www, w designie wykorzystujących delikatne gradienty, połączone i dopasowane kolorystyką do “płaskich” form czy tła.