Licencjonowanie fotografii w bankach zdjęć

27 sierpnia 2019

W dzisiejszym świecie kupić można wszystko – od pozytywnych testów ciążowych (serio!) przez bilety na koncerty, które się już odbyły po… zdjęcia. Reklamowe zdjęcia, szeroko wykorzystywane w marketingu internetowym i nie tylko stały się już praktycznie czymś zupełnie normalnym – bardzo często klienci nawet nie chcą zadawać sobie trudu tworzenia własnych sesji fotograficznych, kierując zlecenie strony internetowej, od razu zaznaczają, że chcą skorzystać z banku zdjęć.

Szybkie strony internetowe zbudowane są przy pomocy zdjęć z banku, zoptymalizowanych pod względem wielkości i opisów.

Obecny model funkcjonowania banków zdjęć oraz kwestie prawne związane z wykorzystaniem plików często generuje pewne wątpliwości, i to nie tylko wśród osób rozpoczynających pracę z grafiką. Ponadto, to wciąż obszar, w którym notorycznie dochodzi do nadużyć oraz nieporozumień wynikających z braku wiedzy. Zaczyna się od szukania zdjęć w wyszukiwarkach internetowych, które następnie są masowo kopiowane i wykorzystywane zarówno na stronach internetowych firm, w prezentacjach, do ilustracji treści w mediach społecznościowych czy artykułów prasowych. Niestety, takie działania sprowadzają się do pospolitej kradzieży intelektualnej. Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych za bezprawne wykorzystywanie utworów, w tym zdjęć i innych prac, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności nawet do lat pięciu. Można tego uniknąć, zwłaszcza że legalne obrazy możemy nabyć już od kilkudziesięciu groszy.

W kwestii legalnego wykorzystywania zdjęć z internetu zdania opinii publicznej są mocno podzielone. Duża część młodych ludzi uważa, że „ze wszystkiego, co znajduje się w sieci można korzystać dowolnie”. Są i tacy, którzy stoją na stanowisku, że korzystanie ze zdjęć i ilustracji znalezionych w internecie to zawsze łamanie prawa. Prawda leży po środku, lub jak kto woli: “to zależy”…

Royalty Free i Rights Managed to dwa podstawowe typy licencji. Na co pozwalają, a co jest absolutnie wbrew prawu? Kupując zdjęcia na licencji Royalty Free – najczęściej stosowanej w przypadku zdjęć i muzyki – licencjobiorca płaci jednorazowo, zyskując w ten sposób prawa do wykorzystania obrazu na określonych w licencji warunkach. W banku zdjęć Fotolia, zyskuje się prawo do dowolnego (z uwzględnieniem warunków licencyjnych) i wielokrotnego użycia zakupionego obrazu, bez żadnych limitów ilości kopii (nakładu/wyświetleń), czasu oraz terytorium geograficznego. Warto wspomnieć jeszcze, że na rynku agencji fotograficznych licencjodawcy rozróżniają dwa podtypy Royalty Free – licencje standardowe i rozszerzone. Z kolei licencja Rights Managed, zwana powszechnie RM, odnosi się w branży fotograficznej do prawa, które najczęściej jedynie zezwala na pojedyncze wykorzystanie zakupionej fotografii w ograniczonej ilości nakładu. Jeżeli licencjobiorca chce wykorzystywać nabyte zdjęcia powtórnie lub do innych zastosowań najczęściej musi wykupić dodatkową licencję.